Tak jak w temacie, rok poczekałem z moto i w tym sezonie zrobiłem sobie A2 ale w 2015 pasowało by coś kupić budżet to około 4000 może 3500 możelekko ponad 4. Na początku myślałem o jakiejś f2 moze fazerku albo gsx, ale ciezko znaleźć cos uczciwego w tych pieniadza i jeszcze cieżej to zarejestrować na A2 a pozatym sam wiem jak autem jeżdze i jestem świadomy długo bym niepojeździł, ale spodobały mi sie supermoto a że niestać mnie na jakiegos ktm czy hysku za 15 koła, to trzeba znaleźć cos tańszego typu XT 600 DR KLR itd. tylko który byłby najlepszy, bo niemam zielonego pojęcia na temat takich moto niewiem jak z awaryjnoscia, spalaniem itp a niechciał bym sie wpierdzielić, w moto które kupie za 4 i będe na start musiał ze 2 szykawoać bo moto poprstu jest drogie w utrzymaniu, doradzi ktoś cos podpowie moze?

Uzbieraj jeszcze trochę hajsu i celuj w Hondę FMX super sprzęt mało awaryjny i do tego w przystępnej cenie ... Bo te wszystkie sprzęty które wymieniłeś to jest loteria , raz trafisz na łady egzemplarz , którym będziesz jeździł i jeździł a następnym razem złom który tylko ładnie wygląda . Zastanów się nad tym i weź pod uwagę rok produkcji tych oto maszyn .

Na fmx-y trzeba uważać, bardzo ludzie zaniedbują serwis, bo podobno idioto odporne.

Panowie nieźle odkopaliście temat myślę, że kolega przez rok czasu już zdążył coś kupić

Niestety nic niekupiłem, ponieważ postanowiłem podwyższyć budżet do 6000/7000zł w tym budżecie kupić kombinezon i szukać za te 5500 jakiegoś suzuki SV 650
ale fajnie by było gdyby ktoś z posiadaczy opowiedział mi cos o tym moto a pozatym to tez fajnie by było jakby ktoś cos o motocyklach alternatywnych do sv coś powiedział ponieważ niechce żałować że kupiłem niewłaściwy motocykl

_________________
viewtopic.php?f=26&t=20310&p=275633#p275633

A czego od moto oczekujesz? Czemu akurat SV?

Od moto przed wszystkim oczekuje jakiejś mocy, niepotrzebuje 120 koni, wystarczy 60/80 żeby było czym pojechać jak trzeba, bardzo bym chciał niskich kosztów eksploatacji, moto bym używał czasem weekendowo do turystyki ( raczej więcej niz 250/300 km nierobił bym w jedną strone) ale przede wszystkim przejażdżka do szkoły/pracy, czasem troche szybsza , ewentualnie jakis wypad na tor Radom albo Biłgoraj. SV dlatego że podoba mi sie wizualnie, ale przedewszystkim to słyszałem ze to V2 jest bardzo wytrzymałe i przebiegi rzędu 100kkm można robić i smigać dalej bezawaryjnie oprócz tego w trasie przy spokojnej jeździe można zejść nawet do 4l/100km ( tak słyszałem) i całkiem fajne osiągi bo 3,6 do setki ( dane producenta) to bardzo dobry wynik

_________________
viewtopic.php?f=26&t=20310&p=275633#p275633

Vfr 750 rc36 lub vfr 800. Moto idiotoodporne. Czesci ogolnodostepne, osiągi, spalanie i pozycja za kierownicą super. Jak ubierzesz w kufry to do turystyki naprawdę piękna sprawa.

_________________
"Forum to ludzie... Motocykle to tylko pretekst'

Sv jest trwałe pod warunkiem że poprzednicy nie palowali jej na kole, moja ma ponad 70 tys km i chodzi wyśmienicie. Faktem jest ze jest oszczędna a do tego jest lekka 186 kg a to duży plus. Masa części zamiennych.

Minusy hamulce ale stalowy oplot poprawia sprawe. Topornie chodzaca skrzynia biegów.
Nie polecam dalszych wypadów we dwoje. Po 250 km za jednym podejsciem nie czuć dupy a to jest dziwne uczucie.

Rzeczywiscie przy odpowiednim serwisowaniu nie powinien cie zaskoczyc. Ale sv nie jest znowu taki tani w utrzymaniu. Z wlasnego doswiadczenia powiem ci ze klocki hamulcowe dluzej wytrzymuja niz np. znajomym w banditach itd. Ale w zamian za to dużo szybciej konczy sie tylna opona

VFR ciekawa propozycja( wcześniej niemyślałem) ale niestety mocowo mi sie w a2 niełapie, zaduża moc wyjściowa i niemoge jej zablokowac zeby z policją niebyło problemu. W motocylu zależy mi na niezawodnym silniku, opone czy tam klocki lub regulator napiecia będe sobie w stanie sam zmienić, gorzej jak panewka zacznie stukać. Ale ogólnie jesteście zadowolenie ze swoich SV?

_________________
viewtopic.php?f=26&t=20310&p=275633#p275633

Ja bardzo silnik ma mnóstwo harakteru a prztym sam motocykl jest przewidywalny aczkolwiek bardzo mocno chamuje silnikiem i trzeba myśleć bo potrafi zablokowac koło. Jak znajdziesz zadbaną sztukę myślę ze będziesz zadowolony nawet bardzo.

Jasne że jestem zadowolony z sv. Jak narazie nie sprawiła mi żadnych problemów.

Widzę że temat zszedł na temat paści typu VFR/SV ale jak by ktoś chciał sprzedać jakieś enduro to pisać na PW